Go down
Crimson
Crimson
Liczba postów : 95

Kosmos
Frakcja: Żadna [Niby sojusz z czarnymi rycerzami]
Zbroja: Czarna zbroja wilka

Plac - Page 2 Empty Re: Plac

Pon Lip 13, 2020 7:19 pm
No i stało się, dostał to po co przybył. Dziwną skrzynię w której było coś na miano zbroi, no cóż. Skoro to miało mu zapewnić jakiekolwiek dodatki do siły, to nie ma wyboru i przyjmie ją. Nawet jeżeli tego aż tak bardzo nie chce, zwykła zbroja też coś.
Na słowa króla, następnie grajka Kiseki po prostu chwilowo się zmyślał. Następnie powoli bez pośpiechu odział zbroję, która o dziwo pasowała jak ulał. No po za jednym wyjątkiem, strasznie wnerwiał go hełm. Był dość dziwny, dlatego przypiął go do pasa. Całość zakrył swoim płaszczem, który to zawsze na sobie nosi. Nie musiał się pokazywać tak publicznie, zwłaszcza że raczej czarne zbroje mają swoją reputację. Gdyby był jakiś normalny sposób przenoszenia tego. A tak będzie musiał to nosi cały czas ze sobą, no nic. Na to się pisał, nie ma teraz odwrotu. A skoro główny przedmiot zdobyty, można w końcu ruszyć dalej i zostawić tą przeklętą wyspę w cholerę.
Jakby nie patrzeć, nic go tutaj już nie trzyma. Tylko sterty ciał które za sobą zostawia, ale raczej do tego nie ma co się przywiązywać.

Poprawiając niedociągnięcia oraz wyrzucając cały kostium, który to niby miał być odziany przez niego. Jednak raczej nie założy na siebie takiego czegoś, sama zbroja jeszcze może być. Jednak ten kombinezon, czy coś podobnego to już raczej nie.
No tak więc pozostało teraz tylko opuścić wyspę, jednak czy aby na pewno? Może jeszcze ktoś ma coś do dodania, albo komuś nie pasuje decyzja tutaj zapadnięta? Rozglądając się po okolicy oraz pozostałych tutaj żołnierzach, podróżnik powoli ruszył w stronę grajka.
- Sulafacie, dziś opuszczam wyspę. Do następnego spotkania.
Rzucił na spokojnie Kiseki, powoli szykując się do swojej drogi.
Hades
Hades
Admin
Liczba postów : 562

Kosmos
Frakcja:
Zbroja:

Plac - Page 2 Empty Re: Plac

Sro Lip 15, 2020 8:39 pm
~MG~
***

Wszyscy powoli zaczęli się rozchodzić do swoich namiotów. Wszyscy, poza Sulafatem, który uśmiechał się delikatnie i czekał, aż Kiseki do niego podejdzie. Przyszedł, by się pożegnać, na co Sulafat skinął głową i po chwili dodał.
- Proponuję strawę pożegnalną. Lepiej ruszać z samego rana, a teraz zabawić się. Napić się, zjeść i pochędożyć dziewki! - powiedział głośno, radośnie, a dziewczyny z jego namiotu zachichotały, chowając się z powrotem do środka.
- No, chyba, że wolisz spotkać się z tą jedną... Ukochaną, tak się mówi na taką osobę? - nie dało się ukryć, że Rycerz Lutni żartował sobie i delikatnie wbijał szpilkę w bok Kisekiego, chcąc by ten się choć na moment wyluzował. Ciągle chodzi spięty, poważny, a to też nie jest do końca zdrowe dla organizmu i samego samopoczucia.
Sulafat położył dłoń na ramieniu nowego Czarnego Rycerza i spojrzał mu w oczy. Skinął głową i zabrał rękę.
- Ale... zrozumiem odmowę. Ideały, przekonania, te sprawy. Czasami zazdroszczę, ale jestem prostym człowiekiem. - westchnął, patrząc gdzieś w bok. Następnie wyminął Kisekiego i obejrzał się przez ramię, głową kiwając w stronę swojego namiotu. Nie zmuszał jednak, nic na siłę.
Gdy wrota Czarnego Dworu się zamknęły i Polideukes za nimi zniknął, zza filaru obok, tego po prawej stronie, wychyliła się znajoma dziewoja. Patrzyła na Crimsona, ale nie odważyła się do niego pomachać.
Crimson
Crimson
Liczba postów : 95

Kosmos
Frakcja: Żadna [Niby sojusz z czarnymi rycerzami]
Zbroja: Czarna zbroja wilka

Plac - Page 2 Empty Re: Plac

Czw Lip 16, 2020 8:05 pm
Pożegnalna strawa, no chyba nawet skorzysta zanim ruszy dalej. Zwłaszcza, że trzeba nabrać jakieś zapasy na drogę. Jeżeli chodzi o to przyjemności cielesne, to raczej sobie daruje. Chociaż z drugiej strony przydałoby mu się jakieś towarzystwo, samemu nie da rady zwojować całego świata bogów. Musi mieć kogoś komu przekaże swoją wiedzę oraz siłę, kiedy przyjdzie na to czas.
Teraz trzeba po prostu trochę odpocząć i zebrać się do podróży, jednak czy na pewno trzeba iść do namiotu grajka? No raczej dużo do wyboru nie ma, więc po prostu odpocznie sobie tam jakiś czas. Wino zawsze dobrze wchodzi po takich walkach.

zt.
Hades
Hades
Admin
Liczba postów : 562

Kosmos
Frakcja:
Zbroja:

Plac - Page 2 Empty Re: Plac

Sob Lip 18, 2020 5:53 pm
~MG~
***

Koniec przygody.
Crimson
Crimson
Liczba postów : 95

Kosmos
Frakcja: Żadna [Niby sojusz z czarnymi rycerzami]
Zbroja: Czarna zbroja wilka

Plac - Page 2 Empty Re: Plac

Pią Sie 21, 2020 6:15 pm
Znów tutaj powrócił, że jeszcze mu się nie znudziło? Prawdopodobnie tak, jednak ma tutaj kilka spraw do załatwienia nim wyruszy w dalszą podróż. Na sam początek wybierze się do zbrojowni, albo jakiegoś kowala. Potrzeba mu miecza, którym ułatwi to sobie sprawę lub dwie. Następną rzeczą będzie pożywienie oraz jakieś wino, dużo wina. Może nawet beczka, będzie to dobre.
Później będzie trzeba udać się do grajka, żeby załatwił łódź i go gdzieś wyrzucił z dala od tej przeklętej wyspy. A reszta to już tylko podróż w poszukiwaniu jakiś wskazówek, na temat poszukiwania bogów. Podróż będzie długa i męcząca, jednak on sam się na to wszystko pisał. Nie będzie wstanie zapomnieć co tutaj zaszło, będzie musiał z tym żyć. Zwłaszcza, że z jego ręki poniosło śmierć tak wiele.
Udając się wpierw po informacje na temat kowala lub zbrojowni, Kiseki zaczął pytać pierwszego żołnierza. Gdy tylko ten udzielił mu odpowiedzi, on udał się do wskazanego miejsca. Jego pierwszym celem jest zdobycie miecza, może nawet czegoś więcej? Nie, wystarczył tylko jeden miecz. Nie potrzeba się obciążać dodatkowym asortymentem śmierci.
Posejdon
Posejdon
Liczba postów : 218

Plac - Page 2 Empty Re: Plac

Sob Sie 22, 2020 3:30 pm
MG MODE

Atmosfera była całkiem spokojna, co może wprawiać w swego rodzaju zakłopotanie. Nie jest to zbyt przyjemna miejscówka, szczególnie dla zielonych gości, chcących poszerzyć wachlarz znajomości terenów bezpiecznych jak i niebezpiecznych. W każdym razie, Crimson powrócił na plac,  na którym nic się nie działo. Cisza. Jednakże błoga chwila nie trwała zbyt długo, bowiem nagle ktoś sukcesywnie obijał stal na kowadle za pomocą młota. Nie wyglądało to na zwykły wyrób mieczy, to były uderzenia pełne gniewu, totalnie ignorujące kształt broni.
- Kurwa! Kurwa! Kurwa! Jebana... mać. -
Donośne krzyki rozległy się po placu. Crimson był tego świadkiem i stał najbliżej poddenerwowanego Jegomościa. Ostatnie uderzenie młotem spowodowało wyłamanie ostrza. Kowal w złości wziął ostry fragment miecza i rzucił nim w losowym kierunku. Zwykłym zbiegiem okoliczności był fakt, że na linii lotu stał nie kto inny jak Crimson. Chyba warto zareagować? I może zrozumieć Jego postępowanie, a może nawet wyciągnąć pomocną dłoń, aczkolwiek czy jest to wskazane?
Crimson
Crimson
Liczba postów : 95

Kosmos
Frakcja: Żadna [Niby sojusz z czarnymi rycerzami]
Zbroja: Czarna zbroja wilka

Plac - Page 2 Empty Re: Plac

Nie Sie 23, 2020 5:29 pm
Wkraczając do namiotu kowala, Kiseki nie spodziewał się aż tak gorącego powitania. Ostry kawałek metalu leciał w jego stronę, no nie pozostało nic tylko zamachnąć się kawałkiem płaszcza żeby odrzucić ostrze na bok. Widać ktoś miał zły dzień, jednak nie ma co tym się przejmować. Nie jego sprawa, ani tym bardziej nie będzie zawracał sobie głowy pierdołami.
- Potrzebuję miecza.
Rzekł krótko, następnie podszedł bliżej. Rozglądając się po pomieszczeniu, mężczyzna szukał czegoś co przykuje jego wzrok. Może będzie to pod ręką, to po prostu sobie weźmie i ruszy dalej. W końcu jeszcze dziś chce wypłynąć w morze i dotrzeć do innej wyspy.
- Jeżeli nie posiadasz żadnego na stanie, to nie będę zawracał ci głowy.
Dodał na sam koniec, kierując swój wzrok na kowala. Miał nadzieję, że przybycie tutaj nie zakończy się jakimiś losowymi przypadkami. Jak to zawsze bywa, gdy coś ma iść za gładko i się komplikuje. Choć jego przeczucia zazwyczaj są mieszane, to najczęściej się sprawdzają. Nawet w takich przypadkach, gdy trzeba zdobyć drobną rzecz dla siebie.
Posejdon
Posejdon
Liczba postów : 218

Plac - Page 2 Empty Re: Plac

Wto Sie 25, 2020 4:07 pm
MG MODE

Rozpędzony do granic możliwości fragment ostrza został zwyczajnie odepchnięty przez płaszcz Kiskiego, jakby ów odzień był zrobiony ze stali. Od razu widać, że ów surowiec nie spełniał swoich wymagań. Nieprzypadkowo jednak znalazł się tutaj, gdzie już był na miejscu kowal, wtedy gdy chciał skorzystać z takich usług.
- Broń? Jasne! Przynieś mi stal dobrej jakości. Znowu pieski Ateny napadały na mojego dostawcę i mam ten zjebanej jakości surowiec, który musiałem kupić o zawyżonej cenie. Zdzierstwo, kurwa zdzierstwo, powiadam Ci! -
Rzekł oschle. Spojrzawszy dłużej na Crimsona, wpadł na iście wspaniały pomysł, na którym skorzystali by obaj. Jednakże czy to będzie nawet rozważane przez Czarnego Rycerza?
- Pomóż mi, a ja Ci zrobię miecz. Pasuje Ci? -
Drapiąc się po swojej zarośniętej brodzie czekał na potencjalną odpowiedź i możliwy interes do ubicia. Dalszymi wskazówkami chciał się podzielić po jednoznacznej odpowiedzi ze strony Kisekiego.
Crimson
Crimson
Liczba postów : 95

Kosmos
Frakcja: Żadna [Niby sojusz z czarnymi rycerzami]
Zbroja: Czarna zbroja wilka

Plac - Page 2 Empty Re: Plac

Wto Wrz 08, 2020 6:50 pm
Widocznie był to kolejny dzień, w którym będzie musiał coś dla kogoś zrobić. No co poradzić, pozostało tylko ruszyć tyłek i znaleźć ów surowiec. Wtedy bez problemu będzie mógł dostać świeżo wykuty miecz, no cóż. Kiseki przytaknął, jakoż jedynie co mógł jeszcze zrobić to zrezygnować. Tylko, że miecz mu się przyda. No to nie ma co się zastanawiać, trzeba ruszać. Tylko gdzie zdobyć jakiś metal?
- Powiedz gdzie znajdę ów stal i ci ją przyniosę.
Wyrzucił z siebie ciemnoskóry i oczekiwał na odpowiedź, w tej sytuacji mógł już tylko czekać nim ruszy. Pozostaje jeszcze tylko ogarnąć statek, znaleźć jakąś mapę lub wskazówki gdzie może płynąć dalej i będzie dobrze. Jednak jak na razie, pozostaje męczyć się z kolejnym zadaniem od kolejnej osoby. Chyba zbyt dużo przysług wyświadcza na tej wyspie, gdzie powinien zrobić swoje i odpłynąć.
Posejdon
Posejdon
Liczba postów : 218

Plac - Page 2 Empty Re: Plac

Czw Wrz 10, 2020 11:30 pm
MG MODE

Niezbyt chętnie Crimson zgodził się na pomoc w kwestii kowala, ale miał ku temu prawo, jednakowoż, skoro chciał i tak miecz, to bez dobrej jakości stali może być problematyczne co do użytkowania. Na stanie nie posiadał również innych broni, gdyż paru ochotników zjawiło się wcześniej niż Czarny Rycerz. Tak czy inaczej Kowal pogłaskał się po swojej wybujałej brodzie i nie było co ukrywać, iż cieszy go odpowiedź Crimsona.
- Dobrze! Paru takich awanturników, którzy przybyli tutaj z Aten włóczą się po lesie jak gdyby należał do nich. Co więcej, mają silnego ochroniarza, który strzeże chatki przy plaży. Ten gość nie jest normalny. Mój dostawca został napadnięty trzykrotnie przez grupę cymbałów. Każde z tych zgromadzeń trzyma przy sobie jedną skrzynię ze stalą. Ukradnij albo zabij gnoi. Twój wybór. Jeśli odnajdziesz wszystkie skrzynie, dorzucę Ci coś ekstra w zamian za fatygę. Nie spierdol tego! -
Rzekłszy klapnął na ziemi, wyciągając zza pazuchy butelczynę z wodą. Popijał sobie skromnie i spoglądał w swoje kowadło beznamiętnie. Zapewne brakuje mu tegoż fechtunku, z którego były w pełni zadowolony, ale wyszło jak wyszło. Jedyną nadzieją był właśnie Crimson, ktory mógłby wprawić ponownie koło w ruch. W tym przypadku młot kowalski.

__________
[zt] > Przegniły Las
Sponsored content

Plac - Page 2 Empty Re: Plac

Powrót do góry
Similar topics
Permissions in this forum:
Nie możesz odpowiadać w tematach