Go down
Hades
Hades
Admin
Liczba postów : 562

Kosmos
Frakcja:
Zbroja:

Polana Empty Polana

Pią Lut 14, 2020 4:51 pm
Polana pokryta białą, śnieżną pierzyną. Samotne drzewa stojące tu i tam, powalone pniaki, głazy i ogołocone krzaki to rzeczy, które najczęściej można tutaj zobaczyć. Co jakiś czas przebiegnie jakiś jelonek, czy wiewiórka, zostawiając po sobie malutkie odciski na miękkim śnieżnym kożuchu.
Panuję tutaj zupełna cisza, przerywana jedynie przez głośniejsze podmuchy wiatru. Płatki śniegu leniwie spadają w dół, kręcąc się dookoła własnej osi.
Ryūga
Ryūga
Liczba postów : 104

Kosmos
Frakcja:
Zbroja: na razie brak

Polana Empty Re: Polana

Sob Lut 15, 2020 7:23 pm
W całej Polanie można było znaleźć wiele śniegu, jeszcze więcej śniegu i... Ahhh, tak, śnieg. Normalnie ta okolica była absolutnie cicha i spokojna, jednak nie dzisiejszego dnia, ponieważ ktoś trenował w tej miejscówce, głównie ścigając zwierzęta, ale nie robiąc im krzywdy po złapaniu. Właśnie w tym momencie odbywał się taki pościg, jeden z wielu tego dnia. Młodzieniec o trójkolorowych włosach przebierał nogami ścigając dużego jelenia, który ze wszystkich sił starał się uciekać, ale nie za bardzo mu to wychodziło. Odległość stopniowo się zmniejszała, aż w końcu Ryūga, co w przełożeniu na język wspólny znaczy smoczy kieł, owinął ramiona wokół karku bezbronnego zwierzątka i powalił je wpadając w zaspę śniegu, ale po chwili uwolnił je z uścisku i zaśmiał się krótko, kręcąc głową. Potem sobie usiadł na pieńku i chwilę poobserwował teren, nic nowego, samotne dzrzewa, pniaki, szare głazy i krzaki. Jak przystało na ten klimat, płatki śniegu spadały na ziemię, zdobiąc ubranie wojownika.

Occ:

Start treningu
Ryūga
Ryūga
Liczba postów : 104

Kosmos
Frakcja:
Zbroja: na razie brak

Polana Empty Re: Polana

Pon Lut 17, 2020 6:22 am
Polak o ''świetnym narodowym imieniu i nazwisku'' Kontynuował samotny trening pośród licznych zasp i ogólnie zamarzniętego terenu. Dla niego przebywanie w takim klimacie było łatwe i przyjemne, w końcu przebywał tutaj od urodzenia, więc miał kupę czasu na przystosowanie się do panujących warunków atmosferycznych. W tym właśnie momencie, podciągał się na mocnej gałęzi jednego z niewielu drzew na polanie. Najpierw oburącz, dla zachowania kultury osobistej, następnie lewą dłonią, góra i dół, pyk pyk, potem przeszedł na prawą rąsie, pracując jak samotny nastolatek w walentynki, jeśli czaicie o co biega. Na samym końcu odwrócił swoją pozycję wyjściową tzn, zaczął się podciągać nogami, przy okazji robiąc brzuszki z dłońmi układanymi na skos, bądź X.

Occ: Trening Koniec
Ryūga
Ryūga
Liczba postów : 104

Kosmos
Frakcja:
Zbroja: na razie brak

Polana Empty Re: Polana

Pon Lut 17, 2020 6:27 am
HMFF to była dopiero rozgrzewka! Droga wojownika dopiero się przed nim otwierała, a składała się z bardzo długiej, wyboistej, trudnej ścieżki życiowej. Musiał trenować aby stawać się silniejszym, aby mógł sobie poradzić z nadchodzącymi zagrożeniami, które nastają na jego dom, świat czy co tam jeszcze będzie, a jest z czego wybierać. Poza tym, najlepiej jest, jak ciało jest utrzymane w najlepszej kondycji, dzięki temu cię nie zawiedzie w krytycznym momencie, więc bez dalszych myśli kontynuował przeprowadzanie ćwiczeń wzmacniających partię ciała, pracę nad Cardio i tak dalej. Tym razem wybrał najbardziej grube, twarde drzewo w okolicy i wykonywał ćwiczenie '' Będę napierdalał to drzewo dopóki się z łaski swojej nie przełamie''.

Occ: Trening start
Ryūga
Ryūga
Liczba postów : 104

Kosmos
Frakcja:
Zbroja: na razie brak

Polana Empty Re: Polana

Wto Lut 18, 2020 6:41 am
GHAAAA Trenował dalej uderzając biedne, grube drzewo, aż w końcu padło, następnym krokiem było chodzenie po nim na rękach, to zawsze dobre ćwiczenie na równowagę i zwinność. Skoczył na odpowiednią wysokość, wylądował zapierając się rękoma o twarde, obalone drzewo i ruszył, pyk pyk, pyk pyk, nie spuści z tonu, dopóki nie dojdzie do przynajmniej setki. Jeden, dwa, trzy, cztery, pięć... pięćdziesiąt, pięćdziesiąt pięć, osiemdziesiąt, dziewięćdziesiąt aż w końcu wskoczyła stówka, ale to wcale jeszcze nie był koniec. Tym razem zamierzał obalić inne drzewo... Głową, wicie rozumicie, łeb trzeba mieć twardy, zarówno do picia jak i do walenia frajera z dyńki, lub z partyzanta, zależy dla kogo lepsze określenie, osobiście wolę to drugie. Co poradzić, w końcu rozsiadł się wygodnie na jednej z swoich ofiar i tak sobie przez chwilę siedział.

Occ:

Koniec treningu
Odyn
Odyn
Liczba postów : 116

Polana Empty Re: Polana

Wto Lut 18, 2020 7:30 pm
MG Mode ON!

Okolica była całkiem cicha. Może nawet zbyt cicha... Ryūga odpoczywał po treningu, gdy nagle usłyszał za sobą jakiś głośny, dziewczęcy pisk. Gdyby obejrzał się za siebie, to ujrzałby długowłosą blondynkę w rozdartej sukience, która biegła przez śnieg sięgający jej kolan. Za nią biegła trójka dobrze zbudowanych mężczyzn, którzy mieli na sobie zwykłe zbroje treningowe. Polak nie mógł z takiej odległości dostrzec ich twarzy, ale z pewnością słyszał ich śmiechy i krzyki kobiety, która błagała o pomoc. Chłopak mógł do nich dotrzeć w miarę szybko i do tego miał element zaskoczenia, który zwiększał jego szanse na zwycięstwo.
Ryūga
Ryūga
Liczba postów : 104

Kosmos
Frakcja:
Zbroja: na razie brak

Polana Empty Re: Polana

Wto Lut 18, 2020 9:50 pm
Okolica była cicha... Nawet zbyt cicha... ZAWSZE CHCIAŁEM TO POWIEDZIEĆ. Ahhh, to oglądanie Wojowniczych żółwi ninja w młodości, piękne czasy i wspomnienia, gdy się było nieświadomym prawdziwego świata brzdącem. Nasz kochany Smoczy Kieł siedział i odpoczywał w najlepsze, pozostawiony samemu sobie, gdy coś się wydarzyło. Wysoko-tonowy pisk dotarł do jego uszu z prędkością światła, a gdy odruchowo obejrzał się przygotowany do walki, dostrzegł scenę rodem z filmu. Długowłosa blondynka, notabene mówiąc ładna, biegła ile sił w tych smukłych nóżkach mając na sobie rozdartą sukienkę, co w tym klimacie nie było fajną opcją. Za nią biegli trzej odpowiednio zbudowani mężczyźni w zwykłych zbrojach treningowych, nic ciekawego. Wprawdzie twarzy nie mógł poznać z tej odległości, ale szczerze mówiąc, niewiele ich wygląd go obchodził, ale jedno wiedział na pewno, nie może przymknąć oko na tak nieprzyzwoitą, niehonorową sytuację. Instynkt przejął kontrolę, a Młody Polak pochylony zsunął się z pniaka i wykorzystując wysokie zaspy przemieszczał się jak predator w stronę swoich trzech ofiar, nieświadomych tego, że zbliża się do nich potencjalna śmierć. Gdy znalazł się odpowiednio blisko, wyskoczył wysoko powietrze, zbierając w sobie energię Kosmiczną i wykonał tak zwany POTRÓJNY COSMO KICK GHAAAAAAAAA!!!. Planował wykonać powietrzne kopnięcia z półobrotu aby porządnie przyfasolić całej trójce. Przez cały czas pozostawał czujny i absolutnie skupiony, nie pozwalając sobie na nawet milisekundę rozproszenia. Jego przed chwilą zakończony trening przyniósł mu korzyść w ciąż rozgrzanym ciele, przygotowanym do stawienia czoła zagrożeniu. Walka! Wykończ świnie, Walka!

Occ:
Cosmo Kick razy trzy przeciwko trzem, po jednym na każdego, Chuck byłby dumny XD

łącznie tracę 30 Cosmo
Odyn
Odyn
Liczba postów : 116

Polana Empty Re: Polana

Sro Lut 19, 2020 9:37 pm
MG Mode ON!

Trójka mężczyzn dostała potężnym kopniakiem Ryūgi. Pierwszy oberwał na tyle mocno, że aż stracił równowagę i upadł na ziemię z głośnym hukiem. Wygląda na to, że prędko się nie podniesie. Drugi natomiast spróbował bloku, gdyż było już za późno na unik, więc nie odczuł ciosu tak mocno, jak pierwszy z agresorów. Zachwiał się, lecz ustał na nogach. Trzeci całkowicie uniknął, odskakując do tyłu. Kobieta przebiegła jeszcze kilka metrów i zatrzymała się, by spojrzeć na to, co się dzieje za nią i kto jest jej wybawcą. Tymczasem dwójka mężczyzn spojrzała na Ryūgę. Ten, który całkowicie uniknął ciosu splunął obok Białowłosego.
-Czego chcesz, gówniarzu? Nie widzisz, że jesteśmy zajęci? Raz udało ci się nas zaskoczyć, ale teraz już nie będzie tak łatwo. Zmykaj, pókim dobry.-
Do boju, Rycerzyku!
Ryūga
Ryūga
Liczba postów : 104

Kosmos
Frakcja:
Zbroja: na razie brak

Polana Empty Re: Polana

Sro Lut 19, 2020 9:53 pm
Plan Rayugi powiódł się przynajmniej częściowo, całkowicie zaskoczył pierwszego niedoszłego gwałciciela, który zebrał po łbie na tyle mocno, że prawdopodobnie stracił Przytomność. Drugi i trzeci jakoś się z tego wykaraskali, ale przynajmniej ta babka chyba niewinna nieco się oddaliła, dzięki czemu nie będzie musiał jej pilnować. Trzeci z ślepych myszek splunął w śnieg obok Polaka i zaczął coś gadać, ale Ryūga nie zamierzał zachować się jak postać z anime i SŁUCHAĆ MONOLOGU PRZECIWNIKA, tylko natychmiastowo jego obydwie dłonie zaświeciły z powodu zebranej energii kosmicznej, a Młodzieniec jednocześnie uderzył swoimi mocnymi łapkami w ziemię, wykorzystując COSMO PUNCH do stworzenia COSMO WAVE, wicie rozumicie jak to wygląda. Ale to dopiero początek, na wszelki wypadek w zapasie już zbierał kosmiczną moc w swoich nogach, aby poprawić dodatkowymi dwoma COSMO KICK!!!!

Occ:

2x Cosmo Punch w ziemię, tak aby fala szła w wrogów

2x Cosmo Kick w każdego wroga

-40 Cosmo
Odyn
Odyn
Liczba postów : 116

Polana Empty Re: Polana

Sob Lut 22, 2020 5:39 pm
MG Mode ON!

Ryūga uderzył w ziemię, powodując małe trzęsienie ziemi. Nie było ono jednak aż tak duże, by zachwiać wojownikami. A przynajmniej nie zachwiało nimi na tyle, by kompletnie stracili równowagę i się wywrócili. Następnie chłopak przystąpił do kolejnego ataku, który prawdopodobnie nie wyszedł mu tak, jak ten zamierzał. Drugi z mężczyzn, ten, który stał na pośrodku, spróbował zablokować cios. Niestety dla niego, Ryūga okazał się silniejszy i posłał niedoszłego gwałciciela kilka metrów za siebie, prosto na śnieg. Ten, który jednak wcześniej uniknął ataku, teraz znów wyprzedził atak chłopaka i uchylił się przed ciosem. Wygląda na to, że czas na walkę jeden na jednego, jeśli którykolwiek z przyjaciół niedoszłego gwałciciela się nie obudzi. A jeśli o nim mowa... Po uniknięciu ataku cofnął się kilka kroków i przyjął pozycję bojową. Wiedział, że wyjdzie z tej walki z tarczą albo na tarczy. Innego wyjścia nie było.
Ryūga
Ryūga
Liczba postów : 104

Kosmos
Frakcja:
Zbroja: na razie brak

Polana Empty Re: Polana

Nie Lut 23, 2020 5:20 pm
Nie wszystko poszło zgodnie z planem, ale rezultat tej rundy walki wcale nie był najgorszy. Pomimo nieskuteczności pierwszego ataku, drugi obezwładnił następnego oponenta, co pozostawiło sytuację w na razie czystej sytuacji jeden na jednego. Ryūga stał naprzeciw ostatniego z trzech przeciwników, nieco oddalony od niego. Zaczął robić coś zaskakującego, mianowicie naśladował Muhamada Aliego! Innymi słowy zaczął skakać lekko z jednej stopy na drugą w rytmie, jakby kpiąc z przeciwnika i prowokując go, była to klasyczna rozgrywka, więc nie dziwcie się tak kochani. -Coo, musiało być was trzech aby poradzić sobie z dziewczyną! A ze mną nie możecie dać sobie rady. Chyba te twoje mięśnie to balony schowane pod ubraniem HAHAHA!!! Podskakując wesoło na stópkach, powoli zbliżał się do przeciwnika. W końcu stało się, dryblas-gwałciciel wyrzucił prawy sierpowy celując bezpośrednio w czerep naszego kochanego Polaka, ale to, można tak powiedzieć, była woda na jego młyn. Zgiął się unikając zagrożenia i wyprowadził uderzenie piąchą w żołądek adwersarza,a potem poprawił jeszcze raz. Odskoczył nieco i ponownie zaczął ''Tauntować'' -Twoja garda jest w ch*j słaba gościu, trzymaj fason i defensywę! Potem raz jeszcze, zbliżył się i zamarkował lewy prosty w krocze swej ofiary. Ten prawdopodobnie próbował to zablokować z racji obrażenia jego obrony, więc nagle zatrzymał się i wykonał przednie kopnięcie prosto w zęby przeciwnika, ALE TO TEŻ ZMYŁKA GHAAAAAAAA, tak naprawdę jego noga wypełniona cosmo leciała w siusiaka oponenta. Co będzie dalej? czy penisek umrze tego dnia tu i teraz? Dowiemy się tego w następnym odcinku...

Oc:
Cosmo Kick hehe= 10 Cosmo odjąć
Odyn
Odyn
Liczba postów : 116

Polana Empty Re: Polana

Czw Lut 27, 2020 11:09 pm
MG Mode ON

Ryūga zaczął przeskakiwać z nogi na nogę, powoli zbliżając się do przeciwnika, który odpowiedział napięciem mięśni i przygotowaniem się do przyjęcia lub wyprowadzenia ciosu. Po jego minie widać było, że denerwowały go zaczepki Polaka. W końcu nie wytrzymał i stało się. Ryūga, przekonany, że przeciwnik będzie próbował prawego sierpowego, schylił się. W tym samym momencie jego przeciwnik wypuścił potężne kopnięcie, które miało trafić w okolice klatki piersiowej bądź brzucha przyszłego Rycerza. Natrafiło jednak na twarz chłopaka! Siła ciosu była tak duża, że odrzuciła go półtora metra dalej, prosto w jedną w większych zasp. No cóż, prawie się udało. Może gdyby chłopak nie próbował przewidywać ciosów zanim te w ogóle zostaną wprowadzone, tylko płynąłby z rytmem walki, to moglibyśmy tego uniknąć. Ale wracając!
Z takiej odległości ciężko byłoby mu wyprowadzić jakikolwiek cios czy zmyłkę, do tego musiał się jeszcze wydostać z zaspy, co dało trochę czasu przeciwnikowi Polaka. Rozejrzał się szybko wokół, popatrzył na nieprzytomnych kompanów, odwrócił się i zaczął uciekać! Cóż, to chyba na tyle, jeśli chodzi o walkę. Teraz zostali tutaj tylko Ryūga i dziewczyna, która, gdyby nie on, zostałaby przyszłą ofiarą gwałtu. Podeszła teraz do chłopaka i spytała.
-Dziękuję ci za pomoc! Nic ci nie jest?-
Wyglądała na całkiem zatroskaną. No cóż, w końcu ten chłopak był jej bohaterem. Nawet jeśli dał się podejść, to i tak pokonał dwóch wojowników i spłoszył trzeciego.
Ryūga
Ryūga
Liczba postów : 104

Kosmos
Frakcja:
Zbroja: na razie brak

Polana Empty Re: Polana

Czw Mar 05, 2020 9:33 pm
Walka zakończyła się... Częściowym zwycięstwem? Ciężko stwierdzić ostateczny rezultat, gdyż jeden z trzech oponentów zaczął uciekać gdy tylko złapał chwilę z powodu zazdrości o zajebistość, faworyzacji MG, błędnej decyzji młodego rycerza. Przynajmniej zażegnał zagrożenie, obezwładniając dwóch niedoszłych gwałcicieli i zmuszając ostatniego do ucieczki. Wygrzebując się z zaspy w którą wleciał, rzucił obelgę za przeciwnikiem - Uciekaj do mamusi pod spódnicę frajerze- A następnie wstał, otrzepał się z śniegu i podrapał w miejsce które go kopnięto. Zupełnie jak ugryzienie komara Pomyślał młody Polak, a w tym samym czasie podeszła do niego uratowana przez niego dziewczyna, która podziękowała mu i zapytała o stan. Wzruszył ramionami i odpowiedział -Bez urazy, ale biją się jak dziewczyny. NIc mi nie jest. A co z tobą? Jesteś ranna, znasz ich, trzymasz się? Gdzie cię odprowadzić?- Shade nagle ściągnął swoją skórzaną, ciepłą kurtkę obszytą grubym futrem i sprawnie okrył odzieniem piękne dziewczę. Został w samym podkoszulku, ale będąc przygotowanym do tego klimatu, niezbyt przeszkadzał mu zimny wiaterek czy temperatura
Odyn
Odyn
Liczba postów : 116

Polana Empty Re: Polana

Pią Mar 06, 2020 9:28 pm
MG Mode ON!

Dziewczyna otworzyła usta, lecz zaraz je zamknęła. Nawał pytań widocznie ją trochę przytłoczył, lecz na szczęście szybko znów podjęła wątek, z wdzięcznością przyjmując kurtkę chłopaka.
-Jestem cała, tylko trochę przestraszona... Mieszkam niedaleko, ale boję się, że ten facet może wrócić, by spróbować dokończyć dzieła, więc...-
Spojrzała prosto w oczy Ryūgi i zacisnęła mocno usta. Ewidentnie chciała, żeby Polak jej pomógł. Czy Szarowłosy się zgodzi? I co z tamtym gościem, który uciekł? Istnieje szansa, że jeszcze wróci i może sprowadzić więcej kolegów... Czy pretendent ulegnie i pomoże dziewczynie? Tego dowiemy się już za moment!
Ryūga
Ryūga
Liczba postów : 104

Kosmos
Frakcja:
Zbroja: na razie brak

Polana Empty Re: Polana

Pią Mar 06, 2020 9:45 pm
W gruncie rzeczy jego kilkukrotne zadanie pytania nieco oszołomiło dziewczynę po przejściach, ale to nic złego. W końcu się ogarnęła gdy przykrył ją swoją drogocenną kurtką, a po wyrazie jej ślicznej twarzy można było zrozumieć, że jest z tego powodu zadowolona... Ktoś tu dzisiaj zaruha hehehe... Just Sayin you know. Dobra, koniec żartów. Babka wyglądała w miarę ok, poza tym, że bała się wracać samej do domu z powodu jej prześladowcy który uciekł. Spojrzała na niego takimi proszącymi oczami, zupełnie jak pies który coś przeskrobał, a teraz próbował uniknąć kary wykorzystując miłość swojego właściciela. Ryūga lekko wzruszył ramionami i kiwnął głową na znak, że pomoże jej dotrzeć na miejsce. Nagle podszedł do jednego z bandziorów i rozerwał jego ubranie... Po czym skopał go po jajach i pośladach! Następnie zrobił to samo z drugim ! Na zapewne zaskoczone spojrzenie odparł -Może pomyślą, że sami zostali zgwałceni? zawsze to jakaś nauczka- Następnie głową wskazał, że mogą ruszać.
Odyn
Odyn
Liczba postów : 116

Polana Empty Re: Polana

Wto Mar 10, 2020 5:46 pm
MG Mode ON!

Dziewczyna się rozpromieniła i prawie podskoczyła ze szczęścia. Jednakże, mina jej trochę zrzedła, gdy zobaczyła co Ryūga robi. Zacisnęła wargi i odwróciła wzrok, by nie patrzeć na to przedstawienie. Skinęła niepewnie głową, gdy otrzymała odpowiedź na niezadane pytania. No cóż, widocznie nie była przyzwyczajona do takiego traktowania innych.
Poprowadziła chłopaka kilkaset metrów dalej, prosto do chatki głęboko w lesie. Był to zwykły, drewniany dom pośrodku niczego. Dziewczyna otworzyła drzwi i machnęła zapraszająco ręką.
-Zapraszam! Muszę ci jakoś wynagrodzić ten ratunek! Masz na coś ochotę?-
Uśmiechnęła się serdecznie i nie czekając na chłopaka, weszła do środka.
Ryūga
Ryūga
Liczba postów : 104

Kosmos
Frakcja:
Zbroja: na razie brak

Polana Empty Re: Polana

Sob Mar 14, 2020 2:53 pm
Ryūga podążył za dziewczyną z spokojnym wyrazem twarzy. Po jej reakcji na jego ''karę'' dla niedoszłych gwałcicieli zrozumiał wyraźnie, że nie jest jeszcze gotowa na przeżycie na tym świecie, w przypadku mocnych okoliczności oczywiście. Idąc tak za nią, uważnie, choć niepostrzeżenie rozglądał się po okolicy.  Kto wie, może ten uciekinier wróci z kolegami, albo już ich śledzi? lepiej dmuchać na zimne. Zawsze może się okazać, że ta dziewczyna to ich współpracowniczka! Dlatego szedł w lekkim oddaleniu od niej i miał się na baczności. Stanął przed chatką, a raczej drewnianym domem na zimnym pustkowiu. Zaprosiła go do środka i sama weszła mówiąc, że musi się odwdzięczyć. Rayuga powoli, ostrożnie wszedł do środka, gotowy na atak zaskoczenia. jeśli taki nie nastąpił to stanie gdzieś pomiędzy oknami a drzwiami, na wszelki wypadek. Postanowił się odezwać - Dziękuję, ale niczego nie potrzebuję. Masz kogoś kto mógłby mieć na ciebie oko, w przypadku gdyby któryś z tamtych próbował szczęścia? Muszę ruszać w drogę-

Occ:

Start treningu


Ostatnio zmieniony przez Ryūga dnia Nie Mar 15, 2020 9:00 pm, w całości zmieniany 1 raz
Odyn
Odyn
Liczba postów : 116

Polana Empty Re: Polana

Nie Mar 15, 2020 8:48 pm
MG Mode ON!

Dziewczyna weszła do domu, a za nią Ryūga. Podczas gdy on spodziewał się ataku z zaskoczenia, to dziewczyna minęła pomieszczenie, które przypominało salon i przeszła do kuchni. Stanęła przy wielkim, żeliwnym garnku, sięgnęła po sporą, drewnianą chochlę i zaczęła mieszać. Następnie wzięła drewniany talerz i nalała do niego zupy z garnka. Następnie odwróciła głowę w kierunku chłopaka i pokazała mu talerz.
-Na pewno nie chcesz? Jest jeszcze ciepła!... I nie, żyję sama, dlatego mnie zaatakowali. Ale się nie przeprowadzę. To dom mojego dziadka i wychowałam się w nim!-
Ostatnie słowa praktycznie wykrzyczała w stronę chłopaka. Cóż, widocznie była strasznie upartą dziewczyną. No co zrobisz, jak nic nie zrobisz?
Ryūga
Ryūga
Liczba postów : 104

Kosmos
Frakcja:
Zbroja: na razie brak

Polana Empty Re: Polana

Nie Mar 15, 2020 9:12 pm
Na szczęście do żadnej zasadzki, ataku z zaskoczenia i tego typu sneaky akcji nie doszło, na szczęście dla napastników oczywiście. Dziewczyna rozgościła się w domu, jej własnym oczywiście... No shit sherlocku. Nalała sobie zupy i zapytała czy na pewno też nie chcę, więc pokręcił głową w bok, na znak, że nie chcę. Nie był głodny, co będzie dziewczynie wyjadał, jak taki typowy wujek. Tymczasem dziewczyna wspomniała, że to jest dom jej dziadka i nie zamierza go opuścić. Po jej minie i krzyku bez trudu nawet debil by zrozumiał, że była uparta jak oślica, no nieważnej ile siły użyjesz, nie przepchniesz!. -Słuchaj, nie każe ci się wyprowadzać bo jesteś tu sama, ale powinnaś jakąś się zabezpieczyć. Nie masz jakichś krewnych którzy mogliby się tu wprowadzić i w razie potrzeby obronić? Jeśli nie... To chyba będę musiał cię nauczyć paru sztuczek- W tym samym czasie, nieco nieświadomie lekko się pochylił i napiął mięśnie. Jego zdolności perswazyjne wzrosły !

Occ:
Trening koniec
Odyn
Odyn
Liczba postów : 116

Polana Empty Re: Polana

Sro Mar 18, 2020 8:12 pm
MG Mode ON!

Dziewczyna skupiła wzrok na Ryūdze i zamrugała kilka razy, by upewnić się czy to nie sen i chłopak rzeczywiście tutaj był.
-Chcesz mnie szkolić? W walce?! Ja...-
Opuściła wzrok i zmrużyła oczy, głęboko się nad czymś zastanawiając. Następnie skinęła głową odpowiadając na pytanie, które sama sobie zadała w głowie.
-Z chęcią się czegoś nauczę!-
Odłożyła talerz, chochlę i zbliżyła się do chłopaka, czekając na jego polecenia. Do boju, kowboju.
Ryūga
Ryūga
Liczba postów : 104

Kosmos
Frakcja:
Zbroja: na razie brak

Polana Empty Re: Polana

Pią Mar 20, 2020 11:12 am
Ryūga spokojnie oczekiwał na decyzję dziewczyny, widząc jej zapaść w poważne przemyślenie sprawy. Nie odzywał się, nie przerywał, po prostu stał. W końcu, po dobrych paru minutach dziewczyna zgodziła się z entuzjazmem na szkolenie i czekała na jego polecenia. Właśnie stał się trenerem, choć nigdy by siebie oto nie podejrzewał. -No dobra, Przebierz się w jakieś wygodne ubrania, poczekam na ciebie na zewnątrz- Wyszedł z powrotem na mróz i śnieg i odetchnął pełną piersią, a gdy ślicznotka przyszła, zarządził rozgrzewkę. Nic trudnego, kręcenie głową, talią, przysiady, pajacyki, tego typu rzeczy, aby nie przemęczać dziewczyny. Przy okazji zastanawiał się jak wyszkolić swoją nową protegowaną

Occ:
Trening start
Ryūga
Ryūga
Liczba postów : 104

Kosmos
Frakcja:
Zbroja: na razie brak

Polana Empty Re: Polana

Sob Mar 21, 2020 12:57 pm
Kiedy cała rozgrzewka została wykonana pomyślnie, Shade ustalił już pewien pomysł na to, czego dokładnie potrzebowała ta dama, aby mogła się obronić. -No dobra śliczna, słuchaj uważnie. Z racji tego, że nie masz zbyt wielkiego wyszkolenia bojowego, ani nie wiadomo jak wielkich uwarunkowań fizycznych... Nauczę cię kilku brudnych, ale bardzo skutecznych sztuczek na obezwładnienie przeciwnika. Okej? W gruncie rzeczy, jeśli walczysz o przetrwanie przeciwko innemu człowiekowi męskiej płci, najsłabszymi punktami, w które powinnaś celować, są: Oczy, Gardło i krocze. W przypadku oczu możesz je albo dźgnąć palcami, albo zadrapać paznokciami. Napastnik powinien wtedy stracić orientację i wzrok na chwilkę. Gardło... Otwarta dłoń w jabłko Adama albo dół podbródka, wtedy zacznie się dusić, przez co oczywiście straci możliwość do dalszej agresji. Kopniak w krocze też działa, choć dość krótko, zależy, jak mocno przyłożysz.- Uważnie zaprezentował jej wszystko po kolei, wskazywał na swoim przykładzie, jak ma to robić, od jakiej strony i takie tam. W końcu, po chwili namyślunku dopowiedział coś jeszcze.-Nie chcę, abyś została morderczynią ani nic, ale w razie czego, powinnaś być przygotowana na wszystko. W gruncie rzeczy, jeśli uderzysz otwartą dłonią/pchnięciem nieco poniżej nosa, z siłą wystarczającą na pęknięcie kości, ta przemieści się i poleci do mózgu... insta kill. - Pokazał jej jeszcze kilka sztuczek, tak na wszelki wypadek, jak przerzuty z wykorzystaniem siły/impetu przeciwnika. Miejsce za udem gdzie po uderzeniu przeciwnik natychmiastowo się przewraca i takie tam. Ćwiczył ją i przy okazji siebie tyle i le fabryka dała.

Occ:
Trening koniec + Trening Laski
Odyn
Odyn
Liczba postów : 116

Polana Empty Re: Polana

Pon Mar 23, 2020 11:05 pm
MG Mode ON!

Zmęczona dziewczyna usiadła na ziemi, ciężko dysząc. Widać było, że ten trening odcisnął się na niej mocniej niż na chłopaku. Cóż, w końcu on był przyszłym Świętym Rycerzem, a ona zwykłą wieśniaczką mieszkającą w lesie... W sumie, jak się tak o tym pomyśli, to nie była dość zwyczajna. Bardziej szalona! Nikt normalny nie mieszkałby sam w lesie, gdzie krążą bandyci i inne rodzaje dupków. Ta blondynka była jednak wyjątkowa... No nic!
-Uff, uff... To było ciężkie. Ty tak codziennie trenujesz? Raaaanyy.-
Uśmiechnęła się i położyła na ziemi. Leżała tak przez chwilę, patrząc na niebo, na którym słońce powoli zbliżało się ku horyzontowi. Zaiste romantyczna chwila... Szkoda by było, gdyby ktoś ją zepsuł, nie?
-Nie przedstawiłam ci się jeszcze. Nazywam się...-
Coś szybkiego ze świstem minęło twarz dziewczyny i uderzyło o ziemię. To był... Zwykły kamień?! Jaki dzieciak bawiłby się o tej porze w rzucanie kamieniami w ludźmi w lesie? Gdyby ktoś chciał spojrzeć na stronę, z której został rzucony wyżej wymieniony przedmiot, to zobaczyłby grupkę mężczyzn, na czele których stał ten gość, któremu udało się uciec z walki. Zbieranina była złożona w większości młodych chłopaków i podobnych ciuchach, każdy z opaską z trzema żółtymi kreskami na lewym ramieniu. Dało się też wypatrzyć pojedynczych mężczyzn w zbrojach treningowych, lecz ich było zdecydowanie mniej.
-Bierzcie ich, chłopcy!-
Gromada rzuciła się w stronę Ryūgi i dziewczyny. Było ich około 15. Czy nasza dwójka sobie poradzi z takim zagrożeniem?... Zaraz. Dwójka? Tak! Dziewczyna wstała od razu, gdy tylko ujrzała przeciwników i przybrała pozycję bojową, jakiej nauczył ją Polak. Jej twarz była pełna zdeterminowania. Cóż, czas sprawdzić czy ten trening cokolwiek jej dał.
Ryūga
Ryūga
Liczba postów : 104

Kosmos
Frakcja:
Zbroja: na razie brak

Polana Empty Re: Polana

Sro Mar 25, 2020 11:34 am
Trening był ostry i męczący dla dziewczyny, ale nie ma co się dziwić, wcześniej nie trenowała. Ale nie można jej było odmówić uporu przemieszanego z szaleństwem, noo uparta jak najcięższy osioł, nawet czołgiem nie przesuniesz. W każdym razie padła na tyłek i oddychała ciężko, przy okazji podziwiając, że Ryūga codziennie tak trenuje. Potem przypomniała sobie, że nigdy nie powiedziała jego imienia, zresztą on też jej nie powiedział. Właśnie gdy miał się dowiedzieć tej rewelacji, jakiś kamień przeleciał obok twarzy dziewczyny. Okazało się, że tamten uciekinier, zgodnie z przypuszczeniami Polaka wróci z posiłkami, ale chyba naprawdę musiał się bać naszego kochanego bohatera, ponieważ łącznie przeciwników było jakieś 15. Zmrużył na to lekko brwi. Tylu typa chce dorwać wielkiego wodza? To nieźle Pokręcił głową, kark strzelił aż miłą, a tymczasem przeciwnicy ruszyli. Kątem oka zauważył, że jego protegowana też będzie walczyć. Zobaczymy, jak daleko nauka poszła w las! Tymczasem szybko wysunął ręce z kieszeni, schował je gdy zakończył się trening. PIĘĆ razy wyrzucił je przed siebie, pięć razy Cosmo w jego krwi zagotowało się, tworząc COSMO PUNCH. Fale poleciały w całe zbiorowisko bandytów, a tymczasem Rayuga wyskoczył wysoko w powietrze i obracając się powoli wokół własnej osi, kontynuował ofensywę swoimi nogami. Napierdalał przeciwników swoją dawką PIĘCIOKROTNEGO COSMO KICKA GHAAAAAAAAAAAAAAAAAAA!!!

Occ:
Walka! Wykończ go, WALKA! Chętnie spuszczę im kolejne lanie, WALKA!

100 Cosmo tracę bo: 5x Cosmo punch, 5x Cosmo Kick= Dziesięć ataków
Odyn
Odyn
Liczba postów : 116

Polana Empty Re: Polana

Sro Mar 25, 2020 8:56 pm
MG Mode ON!

Ryūga rzucił się na bandytów, od razu posyłając większość z nich na łopatki za pomocą Cosmo Punch. Następnie, chcąc dokończyć dzieła, wyskoczył w górę i użył kolejnego specjalnego ataku - Cosmo Kick! Dzięki temu powalił resztę przeciwników, poza jednym. Tym jednym był pretendent, który uciekł wcześniej Polakowi i który teraz sprowadził kolegów do grupowej bitki. Trzymał gardę, blokując każdy atak jaki chłopak wypuścił. Rozejrzał się wokół, oglądając jak jego niedawni towarzysze broni leżą na ziemi i jęczą z bólu. Jego twarz zmieniła kolor na barwę buraka, a on sam rzucił się do ataku, by skończyć z przyszłym Świętym Rycerzem raz na zawsze.
-Popamiętasz mnie, smarku!-
Biegnąc, uniósł obie pięści nad głowę. Co mu to dało? Planował jakąś technikę? A może znał specjalny, tajny atak, który wymaże całe życie w okolicy? Niestety, nigdy się nie dowiemy, ponieważ blondynka, która towarzyszyła Ryūdze, wykorzystała fakt, że bandyta ją zignorował i wyprowadziła kopnięcie z półobrotu, głośno krzycząc "GHAAAAAAAAAAA" i trafiając prosto w szczękę mężczyzny. Ten zatrzymał się i zamrugał kilka razy w niedowierzaniu. A następnie padł na ziemię jak kłoda! Dziewczyna uśmiechnęła się szeroko z dumą wymalowaną na twarzy. Podbiegła do chłopaka i przytuliła go mocno.
-Dzięki, dzięki, dziękiiii! Jestem Guilia!-
Za co dziękowała? Prawdopodobnie za trening, dzięki któremu skasowała tego jednego przeciwnika. Skoro dziewczyna jest już bezpieczna, a zagrożenie zażegnane, to Ryūga może jeszcze z nią zostać albo ruszyć w swoją drogę. Czegokolwiek by nie zrobił, oznaczało to tylko jedno.

KONIEC PRZYGODY
Sponsored content

Polana Empty Re: Polana

Powrót do góry
Permissions in this forum:
Nie możesz odpowiadać w tematach